Jedno z niewielu czczonych przeze mnie Dendrobii.
Dałem się uwieść jego kwiatom, które kaskadowo spływają w dół i tworzą niezwykle piękną kompozycję, zwłaszcza jeśli pędów jest wiele.
Samo kwitnienie trwa około 2 tygodni, lecz jest warte grzechu.
Istnieje kilka wersji kolorystycznych.
Różnie można czytać o uprawie tej rośliny.
Jedni mówią, że potrzebuje dużo wilgoci i słońca by zakwitła.
Inni, że przesuszenia.
Moim zdaniem klucz do sukcesu to wakacje pod chmurką i moczenie raz w tygodniu, nawet w największe upały.
Roślina ma grube, tłuste PSB, w których gromadzi wodę, przesuszenie na pewno jej nie szkodzi.
W tym roku roślina wyleciała po ustąpieniu nocnych przymrozków na balkon z zachodnią wystawą i ma już kilka pędów kwiatowych.
Przymarzała, kurzyła się, ptaki wystawiały jej autografy, a dalej jak posąg z marmuru.
Dendrobia nie lubią być podglądane, macane i obsikiwane.
Zapomnijmy o nich, a one same o sobie przypomną.
To jak z kobietą - jeśli Cię zostawi, nie dzwoń, nie rycz do słuchawki, nie odbieraj sobie życia plastykowym widelcem od chińczyka.
Jeśli kocha - pokaże to i owo :)
Dałem się uwieść jego kwiatom, które kaskadowo spływają w dół i tworzą niezwykle piękną kompozycję, zwłaszcza jeśli pędów jest wiele.
Samo kwitnienie trwa około 2 tygodni, lecz jest warte grzechu.
Istnieje kilka wersji kolorystycznych.
Różnie można czytać o uprawie tej rośliny.
Jedni mówią, że potrzebuje dużo wilgoci i słońca by zakwitła.
Inni, że przesuszenia.
Moim zdaniem klucz do sukcesu to wakacje pod chmurką i moczenie raz w tygodniu, nawet w największe upały.
Roślina ma grube, tłuste PSB, w których gromadzi wodę, przesuszenie na pewno jej nie szkodzi.
W tym roku roślina wyleciała po ustąpieniu nocnych przymrozków na balkon z zachodnią wystawą i ma już kilka pędów kwiatowych.
Przymarzała, kurzyła się, ptaki wystawiały jej autografy, a dalej jak posąg z marmuru.
Dendrobia nie lubią być podglądane, macane i obsikiwane.
Zapomnijmy o nich, a one same o sobie przypomną.
To jak z kobietą - jeśli Cię zostawi, nie dzwoń, nie rycz do słuchawki, nie odbieraj sobie życia plastykowym widelcem od chińczyka.
Jeśli kocha - pokaże to i owo :)
Komentarze
Prześlij komentarz