Phalaenopsis Liodoro

Co tu dużo mówić, też kiedyś zaczynałem.

Nie ma się co wstydzić!

Dziś można je kupić nawet w markecie budowlanym, którego nazwy nie zdradzę, bo nie chcieli dać mi na flaszkę i parówki Magdy Gessler za reklamę!
Niech Wam te parówki w gardle kołkiem staną!
Zagramaniczny kapitał, a kultura wciąż polska!







Komentarze

  1. To akurat jest hybryda ,ktora zawsze mialam ,mam i miec bede w mojej kolekcji i wisi mi to miekkim kalafiorem ,ze zebrajace babki zaraz zaczna na chodnikach sprzedawac! Uwielbiam ja i tyle :P :)))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest słodki jak landrynka, a pachnie malinami i limonką.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz