Przepiękny, czyż nie?
Zdjęcia nie powalają, to pierwsze jakie wykonałem nowym aparatem.
Nie jest z wyższej półki, nie ma obiektywu do makro, ale zapracowałem na niego własnymi popękanymi od pracy dłońmi.
Niezwykły, wręcz przyprawiający o zawrót głowy jest rozkład pasków.
Można się zakręcić jak świński ogonek jeśli wpatrywać się w niego za długo.
To lepsze niż picie do lustra.
Spróbujcie sami!
Ja już otwieram piwsko jak patrzę na te zdjęcia, a Wy?
Nieważne.
Wasze zdrowie!
Ps. Tylko pod warunkiem, że dalej będziecie wiernie czytać i komentować tego marnego bloga.
Ps. Ostatnie z Phalaenopsis tetraspis C1.
Zdjęcia nie powalają, to pierwsze jakie wykonałem nowym aparatem.
Nie jest z wyższej półki, nie ma obiektywu do makro, ale zapracowałem na niego własnymi popękanymi od pracy dłońmi.
Niezwykły, wręcz przyprawiający o zawrót głowy jest rozkład pasków.
Można się zakręcić jak świński ogonek jeśli wpatrywać się w niego za długo.
To lepsze niż picie do lustra.
Spróbujcie sami!
Ja już otwieram piwsko jak patrzę na te zdjęcia, a Wy?
Nieważne.
Wasze zdrowie!
Ps. Tylko pod warunkiem, że dalej będziecie wiernie czytać i komentować tego marnego bloga.
Ps. Ostatnie z Phalaenopsis tetraspis C1.
Komentarze
Prześlij komentarz