Rośliny już ze mną nie ma, ale pokazuję ją jako ciekawostkę.
Zakwitła jako spora siewka.
Na zdjęciach w doniczce o średnicy 7 cm.
Poza widocznym pędem tworzyła w tym momencie także drugi.
Słabe wybarwienie kwiatów zrzucam na wielkość rośliny, która przyszła także z niekoniecznie oszałamiąjącym system korzeniowym.
Violacea, speciosa taką ma urodę - kwitną już młode niepozorne egzemplarze.
To jak z naszą młodzieżą - coraz to młodsze osobniki przechodzą inicjację seksualną.
W przypadku rośliny nie jest to tragedia, dziecko w wieku 14 lat już tak.
Jak mama nie zda kilka razy tu i tam, będzie mogła odrabiać lekcje z córką i ściągać od niej na klasówce :)
Zakwitła jako spora siewka.
Na zdjęciach w doniczce o średnicy 7 cm.
Poza widocznym pędem tworzyła w tym momencie także drugi.
Słabe wybarwienie kwiatów zrzucam na wielkość rośliny, która przyszła także z niekoniecznie oszałamiąjącym system korzeniowym.
Violacea, speciosa taką ma urodę - kwitną już młode niepozorne egzemplarze.
To jak z naszą młodzieżą - coraz to młodsze osobniki przechodzą inicjację seksualną.
W przypadku rośliny nie jest to tragedia, dziecko w wieku 14 lat już tak.
Jak mama nie zda kilka razy tu i tam, będzie mogła odrabiać lekcje z córką i ściągać od niej na klasówce :)
Komentarze
Prześlij komentarz