Przeurocza, mała i chętnie kwitnąca hybryda.
Nie mogę doszukać się informacji o rodzicach ostatnio, ale pamiętam, że jednym z nich był equestris.
Wszyscy znamy te hybrydy w kolorze żółtym, bardziej lub mniej.
Niewiele z Was zapewne wie, że pierwsze klony były różowe!
Nawet teraz czytam niekiedy wpisy na zagranicznych forach zdziwionych posiadaczy tej rośliny.
Nie mogę doszukać się informacji o rodzicach ostatnio, ale pamiętam, że jednym z nich był equestris.
Wszyscy znamy te hybrydy w kolorze żółtym, bardziej lub mniej.
Niewiele z Was zapewne wie, że pierwsze klony były różowe!
Nawet teraz czytam niekiedy wpisy na zagranicznych forach zdziwionych posiadaczy tej rośliny.
Komentarze
Prześlij komentarz