Zachwycam się tą rośliną od ponad roku.
Jest niesamowita.
Nie rośnie zbyt intensywnie, ale tworzy pędy jak opętana.
Kwitnie, kwitnie, kwitnie.
Do rzekomego znudzenia, choć to nie następuje.
Zapewne to plemniki tetraspisa tak działają ;)
Kwiaty są duże, intensywnie pachnące - cytrusowo.
Jak dobra Finlandia limonkowa :)
Nie są niestety woskowe, ale tego mogliśmy spodziewać się po stuartianie.
Roślina nie jest wymagająca i zadowoli się mniejszą ilością światła nawet od cieniolubnych Phalaenopsis.
Roślina przedłuża pędy, ale potrafi je także niespodziewanie zasuszyć po czym wytworzyć nowy.
Od wykiełkowania pędu do pojawienia się pierwszego kwiatu czekam niekiedy mniej niż 2 miesiące, co uważam za rewelacyjny wynik.
Układ kropek jest zmienny, niemniej stale jest ich tyle, co ciapek u dalmatyńczyka :)
W okresie kwitnienia pilnujmy nieco podwyższonej wilgotności - ma to wpływ na długość utrzymywania się kwiatów (maksymalnie około 2 miesięcy).
Piękny obiekt do fotografowania, to i zdjęć tyle, co z przemarszu KOD :)
Jest niesamowita.
Nie rośnie zbyt intensywnie, ale tworzy pędy jak opętana.
Kwitnie, kwitnie, kwitnie.
Do rzekomego znudzenia, choć to nie następuje.
Zapewne to plemniki tetraspisa tak działają ;)
Kwiaty są duże, intensywnie pachnące - cytrusowo.
Jak dobra Finlandia limonkowa :)
Nie są niestety woskowe, ale tego mogliśmy spodziewać się po stuartianie.
Roślina nie jest wymagająca i zadowoli się mniejszą ilością światła nawet od cieniolubnych Phalaenopsis.
Roślina przedłuża pędy, ale potrafi je także niespodziewanie zasuszyć po czym wytworzyć nowy.
Od wykiełkowania pędu do pojawienia się pierwszego kwiatu czekam niekiedy mniej niż 2 miesiące, co uważam za rewelacyjny wynik.
Układ kropek jest zmienny, niemniej stale jest ich tyle, co ciapek u dalmatyńczyka :)
W okresie kwitnienia pilnujmy nieco podwyższonej wilgotności - ma to wpływ na długość utrzymywania się kwiatów (maksymalnie około 2 miesięcy).
Piękny obiekt do fotografowania, to i zdjęć tyle, co z przemarszu KOD :)
Komentarze
Prześlij komentarz