Starość też ma swoje uroki.
Opadają nam cycki, co innego już nie wstaje...
Zaczynamy głuchnąć, śpimy coraz mniej, coraz więcej wydajemy na leki.
A taki kwiatek jak se przekwita, to czasem jest jeszcze "pikniejszy".
Kończy swój żywot, ale z przytupem.
Jak się odpalić, to niech chociaż życia nam zazdroszczą marne bratki i stokrotki.
Moi Drodzy, uchwyciłem go ostatniej nocy jego życia, gdy rano podszedłem się przytulić, był już oklapły jak uszka jamnika.
Wcale nie wygląda jakby miał jutro wyzionąć ducha na parapecie, nieprawdaż?
Stąd mnie taki banalny morał dopadł - żyjmy i miłujmy się jakby jutro miało nigdy nie nadejść!
Kobieta z facetem, facet z facetem, kobieta z kobietą (to jest to!). Nie szczędźmy się sobie nawzajem!
Alleluja!
Opadają nam cycki, co innego już nie wstaje...
Zaczynamy głuchnąć, śpimy coraz mniej, coraz więcej wydajemy na leki.
A taki kwiatek jak se przekwita, to czasem jest jeszcze "pikniejszy".
Kończy swój żywot, ale z przytupem.
Jak się odpalić, to niech chociaż życia nam zazdroszczą marne bratki i stokrotki.
Moi Drodzy, uchwyciłem go ostatniej nocy jego życia, gdy rano podszedłem się przytulić, był już oklapły jak uszka jamnika.
Wcale nie wygląda jakby miał jutro wyzionąć ducha na parapecie, nieprawdaż?
Stąd mnie taki banalny morał dopadł - żyjmy i miłujmy się jakby jutro miało nigdy nie nadejść!
Kobieta z facetem, facet z facetem, kobieta z kobietą (to jest to!). Nie szczędźmy się sobie nawzajem!
Alleluja!
Marcin to ma szuru buru w głowie :)
OdpowiedzUsuń