Phalaenopsis bellina Ponkan

Siemka Pączki!

Kolejna Phalaenopsis, co tu pisać...


A może coś jednak napiszę?

Wielu z Was narzeka, że bellina nie kwitnie.
Wcale się im nie dziwię.
Nasze cudowne sklepy sprzedają często belliny, które opisywane są jako zdolne do kwitnienia, niestety najczęściej czekamy około roku na pierwsze kwiaty.
Rośliny sprzedawane są z liśćmi o długości często nieprzekraczającej 10 cm, z kilkoma korzeniami.
Moim zdaniem to naciąganie klienta, ale oceńcie sami po swoich zakupach.

Jeśli mamy już bellinę zdolną do kwitnienia, to połowa sukcesu.
Wśród osób uprawiających ten gatunek często krąży stwierdzenie, że należy trzymać ją w wilgotnym podłożu.
I tak i nie.
Sphagnum ma to do siebie, że należy je często wymieniać.
Najlepiej co 6 miesięcy.
Mnie taka metoda średnio kręci ostatnio.
Przeszedłem na seramis. Dodaję go do podłoża i tym samym zwiększam wilgotność.
Nie gromadzi soli mineralnych, nawozu, nie zaszkodzi zatem roślinie w żaden sposób.
Wsypuję go tylko trochę, z moich doświadczeń wynika, że zatrzymuje wodę o wiele lepiej niż keramzyt.
Jeśli podłoże przesycha za wolno, pojawiają się w doniczce odpowiednie małe dziurki, które poprawiają cyrkulację powietrza.

Z kolejnego mojego doświadczenia wynika, że belliny to rośliny fotoperiodyczne dnia długiego.
Oznacza to, że nie zakwitną w naszym klimacie jesienią czy zimą, a późną wiosną bądź latem, co związane jest z podnoszeniem się temperatur za oknem, wydłużającym się dniem,

Kilka uwag na temat wzrostu - dobrze prowadzona bellina będzie rosnąć cały rok.
Prezentowana tu spora roślina jest u mnie od 2 lat, obecnie rośnie w doniczce o średnicy 12 cm.
Jest już sporych rozmiarów, wypuszcza liść za liściem, bez przerwy.

W tym roku wypuściła 2 pędy, ukazał się właśnie pierwszy kwiat.
Jest mały i niekoniecznie  ma piękny kształt, pączek rosnąć osiągnął nienaturalny kształt niestety.

Prezentowana bellina kwitnie co roku, niestety w zimę przy utrzymującej się długo pochmurnej pogodzie, zasusza je.
Nie chcę popadać w obłęd i doświetlać rośliny, zobaczymy czy w tym roku postanowi zachować się jak w ubiegłych.

Zapraszam do oglądania zdjęć, nie będę zanudzał.
Nie wiem czy Wam przypadną do gustu - nie miałem do nich serca dzisiaj.
Rozczarowało mnie tegoroczne kwitnienie.











Komentarze