Paphiopedilum Maudiae Femma

Dziś zaprezentuję kwitnienie znajomej kwiaciarki, która próbuje mi wmawiać jakich to rarytasów nie sprzedaje.
Ok, przyznaję - Femmy już dawno poszukiwałem w dobrej cenie i tu udało się jej zatkać mi usta skarpetą.
Nie będę bruździł.

Nie wstawiam niemal nigdy kwitnień sklepowych, to pierwsze czy drugie w ciągu pół roku.
Zdecydowałem się na ten parszywy krok ze względu na Was.
By przekonać Was do podjęcia zmagań z innymi rodzajami storczyków.
Czymś innym niż Phalaenopsis (o marketowych dziadach nawet nie wspominam).

Choć roślina ta stała się tak popularna, że ma ją nawet moja kwiaciarka, która w szafce trzyma zapas skarpetek, którymi mnie knebluje; jest naprawdę godna uwagi i zacnie kwitnie.

Do szczęścia potrzebuje jedynie w miarę zwartego podłoża (średniej granulacji kora o średnicy 12-18 mm i szczypta sphagnum, którym przetykamy z umiarem podłoże) i podstawki.
Podstawka nie nam jako element dekoracyjny, ma wymiar praktyczny.

Wlewamy do niej kapkę wody, tak by Sabotek miał mokre nogi - ciecz ma podsiąkać zapewniając stale wilgotne podłoże.

Paphiopedilum to rośliny, których korzenie tolerują, a wręcz błagają o wilgotne stale korzenie.
Nie zagniją, nie spleśnieją.
One nie lubią przesychać - są jak prosiaki.
Im większe błoto, tym lepsza zabawa i kwiki.

Podstawkę można zastąpić osłonką i postępować identycznie.
Ja jednakże skłaniam się ku pierwszemu rozwiązaniu - unikniemy nieświeżego zapachu po jakimś czasie, a i sama konstrukcja będzie bardziej przewiewna.

Do moczenia możemy używać wody przefiltrowanej w Bricie, ten rodzaj storczyka jest wapnolubny najczęściej, więc twardsza woda krzywdy mu nie zrobi.

Roślina nie wymaga byśmy odczyniali jakiekolwiek czary i rzucali klątwy.
Zakwitnie gdy dojrzeje rozeta (tak nazywamy przyrosty kolejne).
Pęd kwiatowy wyrasta ze stożka wzrostu, rośnie przez 2-3 miesiące aż osiągnie długość 20 - 40 cm (w zależności od tego w jakiej kondycji jest roślina).
Maudiae zaszczyci nas wyjątkowo tylko jednym kwiatem, natomiast zrekompensuje nam to długością kwitnienia, które może trwać nawet 3 miesiące.
Kwitnie do znudzenia!

Zazwyczaj po osiągnięciu dojrzałości rozeta wypuści kolejną, może nawet kilka.
Kilka miesięcy zajmie jej okres wzrostu, tym się jednak nie martwimy.
Większe egzemplarze będą wytwarzać przyrosty i pędy niejednocześnie, może zatem trafić nam się kwitnienie 2-3 razy w roku.

Maudiae, drążąc temat; to Paphiopedilum polecane początkującym.
Jak większość Sabotków nie lubi bezpośredniego nasłonecznienia, nie martwimy się o przelanie rośliny (bardziej o przesuszenie), dobrą jakość wody.
Też na P, ale nie Phalaenopsis.

Dodatkową atrakcją dla osób, które lubią Phalaenopsis za częste kwitnienie u Paphiopedilum są liście, które upiększają nam życie swoim marmurkowym wzorem.
Nie jest to cecha charakterystyczna dla każdego gatunku czy hybrydy, ta natomiast ma się czym pochwalić, tak samo jak Pamela Anderson po korekcie biustu wiele lat temu.

Rozmiar kwiatu w stosunku do rośliny także przedstawia się jak rozmiar biustu naszej amerykańskiej gwiazdy do wielkości jej intelektu - jest wielki, brak mu tylko charakterystycznych dzyndzli na środku w ciemniejszym kolorze.
Jego wymiary to 12 cm szerokości i 9 wysokości - kształt idealny także dla piersi - jabłuszka.
Uszy jamnika niestety nie są pociągające.

Reasumując, bo nie napiszę w końcu podekscytowany tego, co mam na myśli.
Nie bójcie się eksperymentować, storczyk na P to nie tylko marketowa Phalaenopsis.
Będziecie zdziwieni jak pięknie zakwitają rośliny, które nawet koło nich nie stały.
Wraz z pierwszym kwitnieniem czegoś nowego, nabierzecie siły, mocy, staniecie się w swoich oczach młodymi bogami.
Satysfakcja gwarantowana!

Zobaczcie sami na zdjęcia i porozmawiajcie ze sobą przed lustrem.
Przeanalizujcie czy o to Wam chodziło?
Osiąść na laurach i prezentować jedynie rośliny różniące się od siebie tylko kolorem kwiatów i ilością pędów?
Jesteśmy ludźmi, to słowo ma ogromny potencjał, spróbujmy wspiąć się na schodach życia jeden stopień wyżej.
Z góry jest lepsza perspektywa i świeższe powietrze.










Komentarze

  1. mam go i ja -jest piękny :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie przyniosłam do domu. ����
    Mam nadzieję, że mnie pokocha. Bo z mojej strony, to miłość od pierwszego wejrzenia ��

    OdpowiedzUsuń
  3. Mojemu egzemplarzowi zdrewniały korzenie, czy to normalne ? Mimo wszystko wypuszcza nowe liście więc nie wiem co myśleć.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz