Phalaenopsis Jennifer Palermo to pierwszorzędowa hybryda pomiędzy dwoma cudnymi Phalaenopsis - tetraspis i violacea.
Charakteryzuje się najczęściej różowymi kwiatami, które powinny słodkawo pachnieć.
Prezentowane kwitnienie jest efektem dorastania siewki, która jest u mnie od kilku miesięcy.
Nie była najmniejsza, świeżo wyciągnięta z agaru, więc długo to nie trwało.
Kwiat jest na razie mały i niepozorny, ale niesamowicie cieszy - to dopiero pierwsze kwitnienie tej rośliny i zapewne zakończy się za miesiąc :)
Nie ma się co rozpisywać o uprawie Phalaenopsis, więc dodam jedynie - nie kupujcie roślin marketowych, botaniczne i ich krzyżówki są o wiele piękniejsze :)
Nie wiem jak Wam się Jennifer podoba, ale dla mnie jest przepiękna!
Nie zamieniłbym jej na nawet 100 marketowych cudeniek, gnawet dyby dokładali cysternę piwska i walizkę Euro!
Nie zamieniłbym jej nawet na kota Kaczyńskiego!
Charakteryzuje się najczęściej różowymi kwiatami, które powinny słodkawo pachnieć.
Prezentowane kwitnienie jest efektem dorastania siewki, która jest u mnie od kilku miesięcy.
Nie była najmniejsza, świeżo wyciągnięta z agaru, więc długo to nie trwało.
Kwiat jest na razie mały i niepozorny, ale niesamowicie cieszy - to dopiero pierwsze kwitnienie tej rośliny i zapewne zakończy się za miesiąc :)
Nie ma się co rozpisywać o uprawie Phalaenopsis, więc dodam jedynie - nie kupujcie roślin marketowych, botaniczne i ich krzyżówki są o wiele piękniejsze :)
Nie wiem jak Wam się Jennifer podoba, ale dla mnie jest przepiękna!
Nie zamieniłbym jej na nawet 100 marketowych cudeniek, gnawet dyby dokładali cysternę piwska i walizkę Euro!
Nie zamieniłbym jej nawet na kota Kaczyńskiego!
Komentarze
Prześlij komentarz