Phalaenopsis schilleriana Maile Jeanne Tanaka x intermedia, jedna z moich najulubieńszych Phalaenopsis.
Dwa lata u mnie, pierwszy rok reanimowana, kupiona za 115 zł w stanie agonalnym.
Wiedząc, że będzie to dosyć unikatowa roślina ani chwili nie żałowałem decyzji o zakupie.
To jej trzecie u mnie kwitnienie.
Pojedynczy pęd wypuszczała jak do tej pory w okresie wiosennym i późną jesienią.
To kwitnienie to jedynie dwa kwiaty (bardzo małe tym razem), zima w tym roku niemal bezsłoneczna, roślina nie była doświetlana.
Nawet gdyby zakwitła jedynie pojedynczym kwiatem, nie byłoby wstydu - wszak wypuszczenie pędu najczęściej świadczy o nienagannej kondycji rośliny.
Co do samych kwiatów, są na pierwszy rzut oka bardzo podobne do schilleriana, różnic można jednak kilku się doszukać, np. :
Dwa lata u mnie, pierwszy rok reanimowana, kupiona za 115 zł w stanie agonalnym.
Wiedząc, że będzie to dosyć unikatowa roślina ani chwili nie żałowałem decyzji o zakupie.
To jej trzecie u mnie kwitnienie.
Pojedynczy pęd wypuszczała jak do tej pory w okresie wiosennym i późną jesienią.
To kwitnienie to jedynie dwa kwiaty (bardzo małe tym razem), zima w tym roku niemal bezsłoneczna, roślina nie była doświetlana.
Nawet gdyby zakwitła jedynie pojedynczym kwiatem, nie byłoby wstydu - wszak wypuszczenie pędu najczęściej świadczy o nienagannej kondycji rośliny.
Co do samych kwiatów, są na pierwszy rzut oka bardzo podobne do schilleriana, różnic można jednak kilku się doszukać, np. :
- płatki okółka są zawinięte do tyłu,
- kolor kwiatu jest delikatniejszy, odcień różu jest bardzo pastelowy,
- pęd nie ma pokroju zwieszającego się,
- same kwiaty są o wiele delikatniejsze, nieco mniejsze.
Komentarze
Prześlij komentarz