Phal. tetraspis Purple Mark x equestris var. coerulea

Phalaenopsis tetraspis Purple Mark x equestris var. coerulea.
Inna nazwa tej krzyżówki to Phal. Taida Sunshine.

Przepiękna pierwszorzędowa krzyżówka o niewielkich rozmiarach i nieskromnej chęci kwitnienia.
Roślina ze mną od niemal 2 lat, zakupiona 2-3 miesiące po wyjęciu z agaru.
Jak do tej pory najlepiej rosnąca siewka, z jaką się spotkałem.
Zakwitnąć pierwszy raz chciała rok temu, niestety ułamałem pęd - lato 2016.
Kolejną próbę podjęła już na jesieni, wypuszczając 2 pędy kwiatowe, które wzrost zatrzymały po oprysku Celaflorem (szkodniki).
Tak, niestety ten preparat może i radzi sobie (też średnio) z wełnowcami, , ale zatrzymuje wzrost pędów (niestety one także były opryskane).
Wiosną roślina podjęła kolejną próbę przedłużając istniejące już pędy i wydając kolejny.

Pąki dojrzewają niezwykle szybko - około 2 tygodni.
Roślina kwitnie jednocześnie kilkoma kwiatami, po czym przedłuża pęd - to cecha wspólna obydwu gatunków użytych do krzyżowania.
Same kwiaty nie pachną, ich średnica to około 3 cm.
Kolor różowy, wymieszany z białym, zwłaszcza dolne płatki okółka i brzegi zewnętrzne pozostałych.
Wszystkie zaś upstrzone są różowymi kropkami, które nadają roślinie TEGO uroku.
Warżka ciemnoróżowa, włochata - jak u tetraspis.

Liście podłużne, spiczasto zakończone, osiągają długość około 15 cm (na razie, choć nie sądzę, że to ostatnie słowo tej rośliny).
Grube, mięsiste, kształtem bardzo podobne do liści tetraspis.


Kilka słów o warunkach uprawy.
Roślina od siewki ukorzeniała się w sphagnum, doniczki systematycznie zwiększane na większe jedynie.
Obecnie doniczka o średnicy 9 cm - średniej granulacji kora zmieszana z małą ilością sphagnum.
Roślina zdecydowanie preferuje przez cały rok nieco wilgotne podłoże, zwłaszcza w okresie kwitnienia.
Zaliczam ją do tych, które bardzo łatwo adaptują się do różnych warunków oświetlenia.
Doniczka stała już na parapecie okna wschodniego, teraz wisi na karniszu, dostając mniejszą ilość światła.
Niezwykle łatwa adaptacja to zapewne wpływ jednego z rodziców - Phal. equestris, która jest niezwykle prostym w uprawie gatunkiem (choć skłaniam się ku stwierdzeniu, że siewki zaliczyłbym do tych niekoniecznie szybko rosnących).

Przechodząc do najciekawszego dla wszystkich - zdjęć.
Wykonane pod chmurką, na balkonie, jeszcze w cieniu porannym.















Komentarze