Prezentowany dziś egzemplarz nie jest dziką formą, jego wygląd różni się zatem od rośliny, którą możemy spotkać w naturze.
Pokrój i wielkość rośliny
Violacea jest jeszcze dosyć młodą rośliną, u mnie od dobrze ponad roku.
Zakupiona jako zdolna do kwitnienia, musiała nadrobić jeszcze zaległości.
Zdecydowanie jeszcze młoda, postanowiła kilka dni temu rozkwitnąć pierwszym kwiatem i rozwiać wątpliwości co do jej nazwy.
Warunki uprawy
Violacea to gatunek ciepłolubny, który najlepiej rośnie przy większej niż dla innych Phalaenopsis ilości światła, wilgotności i lepszym oświetleniu.
W warunkach parapetowych ich kwiaty najczęściej oglądamy od wiosny do wczesnej jesieni.
Roślina a ten moment posadzona do doniczki o średnicy 9 cm w podłoże składające się z kory o granulacji 9-12 mm i szczyptą seramisu, który zatrzymuje dłużej wilgotność w całym substracie.
Całorocznie stoi na parapecie z wystawą południowo - zachodnią, nie jest cieniowana.
W lato staram się by podłoże nie było przesuszone, w przeciwieństwie do zimy, która na tym parapecie jest wyjątkowo ciemna w okresie od listopada do marca.
Ograniczam się wtedy do mocnego przelewania doniczki wodą raz na około 7 dni.
Nie nawożę wtedy również, zaczynam, gdy widzę, że roślina wchodzi w okres wegetacyjny.
Ma to również związek ze słabym ogrzewaniem pomieszczenia.
Kwiaty
Są idealnie różowe, jednakże kolor jest delikatny.
Warżka ciemniejsza, bardzo błyszcząca.
Roślina pachnie w słońcu cytrusami, mocniej przy większej wilgotności powietrza czy po deszczu.
Zapach typowy dla tego gatunku.
Pierwszy kwiat tejże rośliny ma średnicę około 5 cm i nie jest rekordowo duży.
Komentarze
Prześlij komentarz