Phalaenopsis stuartiana x minus

Phalaenopsis stuartiana x minus - roślina zakupiona w ubiegłym roku, prawdopodobnie była to piękna polska jesień.
W przeciwieństwie do pozostałych krzyżówek gatunku minus ta nie była przesuszana lekko w okresie zimowym.
No dobra, próbowałem, ale roślina dawała sygnały, że nie tędy droga.
Ewidentnie wymagała by podłoże po przeschnięciu było w trybie natychmiastowym ponownie wymoczone.
Krótkotrwałe nawet przesuszenie powodowało delikatne zwiotczenie liści, traciły turgor.

W międzyczasie przez cały okres pobytu u mnie roślina traktowana jest jedynie preparatem Canna Biohrizotonic by wymusić wzrost nowych korzeni.
Myślę, że udało się znakomicie.





Na osobną uwagę bez wątpienia zasługują delikatnie nakrapiane liście.
Choć wzór nie tworzy tak pięknego kontrastu jak ma to miejsce w przypadku stuartiana, bez wątpienia jest to cecha, która wyróżnia tą krzyżówkę na tle wielu innych przedstawicieli tego rodzaju.
Liście w dodatku są matowe i nieco chropowate w dotyku.




Kwiaty...
Kwiatów na pędzie otwiera się równocześnie kilka.
Nie wydzielają zapachu, a ich średnica to około 4 cm.
Listki okółka są śnieżnobiałe z różowymi kropkami, które rozsiane są nieregularnie.
Warżka zaś to już połączenie koloru białego z ciemnoczerwonym rysunkiem i charakterystycznym rozdwojonym "języczkiem".





Komentarze