Phalaenopsis Wiganiae (P. schilleriana x P. stuartiana).
Krzyżówka stara jak świat (zarejestrowana w roku 1899 przypomnijmy), która w ostatnich latach przeżywa drugą młodość, która chyba jednak na dobre jej nie wyszła.
Nowe klony pozbawione są niemal całego uroku, który reprezentują rodzice.
Listki okółka są bardzo jasne, a warżka nie jest już tak upstrzona złotem, jak nas do tego przyzwyczaiła.
Jedyne, co nie uległo zmianie, to ciapate liście.
Krzyżówka zakwitła u mnie jak co roku w okresie zimowym, choć tym razem z delikatnym poślizgiem.
Nie zdążyła na wigilijnego karpia, nie dostrzegła sylwestrowych fajerwerków.
Jest lepiej niż w roku ubiegłym (9 kwiatów), ale uważam, że nadal nie ma się z czego cieszyć.
Zimy u nas z roku na rok coraz cieplejsze, jednakże przypłacamy to brakiem dni słonecznych, a ciemnica potrafi utrzymywać się miesiącami.
Osłabia to rośliny i sprzyja powstawaniu wszelkich niechcianych infekcji
Krzyżówka stara jak świat (zarejestrowana w roku 1899 przypomnijmy), która w ostatnich latach przeżywa drugą młodość, która chyba jednak na dobre jej nie wyszła.
Nowe klony pozbawione są niemal całego uroku, który reprezentują rodzice.
Listki okółka są bardzo jasne, a warżka nie jest już tak upstrzona złotem, jak nas do tego przyzwyczaiła.
Jedyne, co nie uległo zmianie, to ciapate liście.
Krzyżówka zakwitła u mnie jak co roku w okresie zimowym, choć tym razem z delikatnym poślizgiem.
Nie zdążyła na wigilijnego karpia, nie dostrzegła sylwestrowych fajerwerków.
Jest lepiej niż w roku ubiegłym (9 kwiatów), ale uważam, że nadal nie ma się z czego cieszyć.
Zimy u nas z roku na rok coraz cieplejsze, jednakże przypłacamy to brakiem dni słonecznych, a ciemnica potrafi utrzymywać się miesiącami.
Osłabia to rośliny i sprzyja powstawaniu wszelkich niechcianych infekcji
Szukam na sprzedaż bardzo chętnie odkupię.
OdpowiedzUsuńPrzecież to i jest Philadelphia o której tak ładnie opisane niżej.
OdpowiedzUsuń